podroz uplynela nam bardzo burzliwie! doslownie mili panstwo. byly
1. TURBULENCJE
2. BURZA
3. MGLA oraz dwa razy podchodzilismy do ladowania co bylo bardzo niebezpieczne
tomek mial tylko jedne spodnie oraz 2 koszulki. bylam z niego bardzo zadowolona. nasi przyjaciele mieli tylko sprzet apple na lotnisku oraz tomek siedzial obok japonca w samolocie ktory mial na nazwisko Kutashiek. mialam romans wzrokowy z jednym blondynem i tomek byl troche zly.
w anglii pogoda typowo angielskia! przywitala nas mzawka, agnieszka i jej znajomi z francji
Bylam bardzo zaskoczona ruchem lewostronnym! bardzo przezylam ta krotka podroz, z francuzami nawiazalismy bardzo dobry kontakt
Willa agnieszki jest PIEKNA jest takim wielkim starym angielskim domem kilkupozionowym i pachnie drewnem. sa 4 pietra a aga mieszka na poddaszu. wlasnie siedze obok obrazu z penisem w kuchni stylizowanej na domek letniskowy oraz dom utrzymany jest w stylu oldschool vintage w pokoju obok mieszka chlopak bardzo zafascynowany japonia i ma SAMA SZTUKE w pokoju.
DZIEKUJEMY ZA PREZENTYYYYYYYYYYYYYYYYY!
sa najpiekniejsze na swiecie. cala podroz sie jaralismy nimi bardzo i w zyciu nie dostalisny nic piekniejszego
jestem pewna iz liczycie w zamian na rownie piekne podarki!
Kamicha! Ewa! Nie ma tu Coli Light, jest tylko DIET COKE.
aktualnie siedze w kuchni nad suszona zurawina i kanapkami z avokado popijajac biala herbata z cynamonem
pisze z iBooka z japonska klawiatura
Jest SUPER
jutro zdjecia bo zrobilismy dla was cala sesje!
aga pozdrawia
tomek pozdrawia
a ja caluje!!!!!!
dajcie znac w komentarzach jak przeczytacie!
wtorek, 3 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz