Ponieważ dzisiaj pracowałam tylko (!) OD 16 DO 22.15 mam siłę zrodzić mały elaborat.
Kochani Martusiu i Tomku! Dziękuję PRZEŚLICZNIE za kartkę z Dublina jest absolutnie hiperekstraodjechana i zawarte jest w niej wszystko co chciałabym przeczytać i zobaczyć;P :* Gratulacje z okazji Dostania Się na Studia prosto z Dublina to jest coś! (niecodziennego i niezwykle miłego) Jeszcze raz wielkie dzięki!
Ewcia laps baluje z Frymem w Poznaniu, nie wiem co one tam robią razem;P ja zarabiam pieniążki, mój dzisiejszy szalony napiwek to np. 8,50 za 5 godzin stania w deszczu na ogródku. Fascynująco dowartościowywujące.
Jak Wam się żyje? nadal suto, dostatnio i na bogato? Mam nadzieję, że tak, bo wciąż czekam na paczkę!!;P
Ogólnie wiodę żywot człowieka pracującego i nic ciekawego się nie dzieje. Nie chodzę na niemiecki więc go nie umiem nadal, like usual;)
NIE MOGĘ się wręcz doczekać kiedy Was zobaczę i przytulę i zasiądziemy do polskiej żubrówki z polskim jabłkiem antonówką;)
Tęsknię za Wami naprawdę bardzo bardzo:( i b. b. b. się cieszę gdy o mnie pamiętacie!!!!:*
Czekam z niecierpliwością na zdjęcia z lotu balooonem!!!! Może nawet nagraliście jakiś filmik? puśccie linkę na jutjuba!
Mój cel teraz to znaleźć tani i fajny pokój żebym nie musiała mieszkać
a) w akademiku
b) u ciekawskiej 70-letniej pani chcącej mnie wychowywać i reperować moją moralność;P
Mama chce mnie wyslać do akademika ratunku. nie chcę nie chcę nie chcę!!!!!!
Będę Was informować o moich rozterkach mieszkaniowych bo wiem że WAS TO NIEZMIERNIE INTERESUJE;P
Póki co Kocham i Śpię bo jutro na 09.30.
With all my love
Księżna of Pogodno
Lady Kamisia I Pretensjonalna vel. Złociutka Pipi
piątek, 18 lipca 2008
Kochani Bristolczycy!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz